Beskid Mały - Urodzinowo-andrzejkowo

Relacja z epickiej wyprawy w Beskid Mały. Zapraszam do przeczytania i obejrzenia zdjęć po kliku.

Zdjęcia w albumie: Beskid Mały - Urodzinowo-andrzejkowo

Autumn Expedition 2012: Part IV

Kolejna porcja zdjęć postępującej jesieni. Tym razem bardziej tajemniczo i ponuro. Zdjęcia po kliku:

Cały album: Autumn Expedition 2012: Part IV

Autumn Expedition 2012: Part III

Kolejna Jesienna Ekspedycja. Relacja po kliku na zdjęcie.

Zdjęcia w albumie: Autumn Expedition 2012: Part III

Zimna Dziura

Kilka zdjęć z grzybobrania w okolicach Zimnej Dziury, jak zwykle po kliknięciu:

Wszystkie zdjęcia: Zimna Dziura

Autumn Expedition 2012: Part II

Kolejna wyprawa w jesiennych klimatach. Zapraszam do przeglądnięcia zdjęć i przeczytania relacji.

Wszystkie zdjęcia w albumie: Autumn Expedition 2012: Part II

Piątkowy spontan

Zapraszam do przeczytania fotorelacji z piątkowego wypadu w Beskid Makowski. Relacja po kliku na zdjęcie.

Sznurek do galerii ze wszystkimi zdjęciami: Spontanicznie na Lubomir

XXII Małopolski Zlot Szlakami Walk Partyzanckich

 XXII Małopolski Zlot Szlakami Walk Partyzanckich odbędzie się 15 września 2012 r. na Przełęczy Sucha Polana. Szczegóły po kliknięciu na zdjęcie.

Autumn Expedition 2012: Part I

Jesień już coraz bliżej. Widać na to na zdjęciach z ostatniego tygodnia, które zrobiłem w okolicy.

Pozostałe zdjęcia w albumie: Autumn Expedition 2012: Part I

Nowe zdjęcia HDR

Do albumu HDR trafiło kilka zdjęć wykonanych w tej technice. Zapraszam do oglądania:

Reszta zdjęć: HDR

W krainie mgieł

Ostatnimi czasy pogoda nie zachęca do dalszych wędrówek. Jednak nawet podczas krótkich spacerów po okolicy można zrobić ciekawe zdjęcia przy takiej pogodzie.

Zapraszam do przejrzenia wszystkich zdjęć w tym albumie: Land of Fog

Minipętelka

Kilka fotopstryków z 19 lipca:

Reszta zdjęć w albumie: Minipętelka

Ostatni dzień maja na Szczeblu

Pierwsze w tym roku wyjście na Szczebel.

Reszta zdjęć w albumie Szczebel

Wiosna w pełni

Zdjęcia z okolicy, wszystkie we wiosennych odcieniach.

Pozostałe fotosy: Wiosna w pełni

Blog numer dwa

Tak się złożyło, że otrzymałem propozycję prowadzenia górskiego bloga w portalu Miasta Myślenice. Na razie  dodawanie artykułów idzie jak krew z nosa, ale coś już tam jest. Tak więc zapraszam na Górski Blog Beskidusa:

http://beskidus.miasto-info.pl/

Pasmo Lubomira i Łysiny

Planowany był wypad na Kamiennik, jednak w niedzielę okazało się, że jednak wybiorę się sam. A samemu najlepiej ruszyć na Lubomir. Nie ma to jak samotna wędrówka, zawsze wolę iść sam. Sam wyznaczam trasę, dostosowuję tempo i wyznaczam postoje. Jednak najlepsze w samotnych wędrówkach to: dużo czasu na 'dumanie' i gadanie sam ze sobą.

Wycieczka bardzo udana, pogoda dopisała i fajnie minął dzień.

Reszta zdjęć: Pasmo Lubomira i Łysiny

Porównanie HDR'a z normalnym zdjęciem

Do otrzymania zdjęcia HDR potrzebujemy dwóch, trzech takich samych zdjęć wykonanych w różnych ekspozycjach.

Na przykład: zrobiłem te dwa zdjęcia i łączę je w jedno.

Z połączenia tych dwóch zdjęć powstaje jedno, naświetlone w całości zdjęcie:

Żaden fotoszop użyty tutaj nie był, cała sztuka to idealnie połączyć kilka zdjęć w jedno :)

High Dynamic Range

W związku z rosnącą popularnością zdjęć HDR wrzucam kilka swoich. Niektóre tak przegięte, że aż głowa boli, ale wszystkie bez większych ingerencji. Zdjęcia pochodzą z różnych okresów, mniej więcej 2010-2011:

Reszta zdjęć w albumie: HDR

Na nudę - Kiczora

Z nudów wybrałem się na rozpoznanie. Krok z próg i zmierzam w stronę Kiczory. Pogoda idealna, troszkę wiało, ale ciepłym nie zimnym wiatrem. Widoczność bardzo duża, było widać Tatry i Babią Górę. Taka mała ucieczka od świata.

Zbliżają się święta, co oznacza kilka dni wolnych. Trzeba je wykorzystać. W planach Kamiennik Północny i Szczebel. Ktoś chętny?

Prima aprilis

Niedzielny ranek, zima dalej nie ustępuje. Ciekawe czy to tylko żarty z jej strony... :)

Powrót zimy

Takie małe zaskoczenie dzisiejszego ranka :)

1% dla Sebastiana

Więcej szczegółów po kliknięciu w obrazek:

W związku z tym, że otrzymałem kilka pytań co do trudności szlaków i ich oznaczenia danymi kolorami:


Oznaczenie kolorów szlaków pieszych i górskich:
■  kolorem czerwonym oznaczony jest szlak główny. Prowadzi on przez najbardziej widowiskowe i jednocześnie najciekawsze krajobrazowo i przyrodniczo miejsca danego regionu (zwykle też przez najwyższe szczyty danego pasma górskiego) np. Główny Szlak Sudecki, Główny Szlak Beskidzki, Główny Szlak Gór Świętokrzyskich,
■  kolor niebieski wskazuje na szlaki dalekobieżne,
■  kolorem zielonym i żółtym znakowane są szlaki krótkie, łączące a czasem też - dojściowe,
■  kolor czarny wyznacza krótki szlak dojściowy.


Dla weteranów powinno to być jasne. Czyż nie?

Na ratunek beskidzkim lasom

Wczorajsza sobota była chorym dniem.

    Wszystko zaczęło się od piwka pitego pod sklepem. Wtedy to zauważyłem, że na zboczu Kiczory ktoś coś pali. Po piwku znowu spojrzałem w tamtą stronę i zauważyłem, że dymu jest więcej i jakby paliło się wyżej. Zdecydowałem, że przejdę się w tamto miejsce i sprawdzę co jest. Zanim dotarłem na miejsce zobaczyłem, że nie palą się tylko łąki, a ogień dotarł już kilkanaście metrów w głąb lasu, po ściółce. Wtedy nie zdawałem sobie sprawy, że to tylko kropla w morzu.
    Ogień już się dopalał, jednak istniało ryzyko, że wiatr może na nowo go podsycić, tak więc gasiłem wszelkie przejawy ognia czy żaru. Schodząc niżej widziałem, że jest coraz gorzej. Ogień dotarł do wysokości 1,5 metra pni drzew.
    Jednak dopiero po wyjściu z lasu zobaczyłem ogrom tego co wyczyniał tutaj ogień. Większość traw była już wypalona i tylko w niektórych miejscach widać było dym i płomienie. Obszar spalony jest ogromny.
    W dole widziałem, że jeszcze coś się pali. Coś niebezpiecznie blisko lasu.
    Ściółka już się paliła i to na sporym odcinku, więc zadzwoniłem na numer Straży Pożarnej, jednak zanim panowie strażacy przybyli na miejsce zdążyłem ugasić większość ognia. Im zostało tylko szturchnięcie kilka razy łopatami, zapytanie mnie czy to ja podpaliłem, skąd się tu wziąłem i podsumowania, że co się miało spalić, to się spaliło.
    Gratuluję temu kto podpalił trawy w takim miejscu, trzeba być nieźle pi*rdolniętym, żeby teraz, gdy trawa, jak i ściółka leśna, jest taka sucha. Tak jak powiedział jeden ze strażaków: "Gdybyśmy przyjechali i paliły by się już jodły w lesie, jedyne co można by było zrobić to przesieka pod drugiej stronie Kiczory, w Pcimiu.
    Później jeszcze usłyszałem, że wielu ludzi z okolicy widziało, że się pali. Tylko, że nie ich pola, więc mamy to w dupie...

Na szczęście Beskidus czuwa i nie da zginąć zielonym lasom beskidzkim.

Pozostałe zdjęcia w tej galerii.

Szczebel - anulowany

Niestety. Dzisiejsza pogoda zniweczyła moje plany sprawdzenia pokrywy śnieżnej na Szczeblu. Może w przyszły weekend się uda...

Rozpoczęcie sezonu - Łysina

       Lubień - Łysina
           Czas przejścia:  ok. 4 h
               Stan szlaku: miejscami nieprzetarty i zaspy (odcinek Kiczora - Łopuszne), kilka powalonych drzew na odcinku 
                                 Lubień - Kiczora, ale ogólnie dobry.
               Warunki pogodowe: idealne, zachmurzenie zerowe, jedynym minusem był wiatr (od czasu, do czasu)
               Widzialność: bardzo duża (znad Łopusznego widoczne Tatry) 

           Sezon górski 2012 mogę oficjalnie uznać za rozpoczęty. Jako pierwszy szczyt, jak zwykle, zdobyta została Łysina. Pogoda świetna, tak samo widoczność. Jedynym minusem były rozładowane w połowie trasy baterie w aparacie :). Na szlaku zero innych wędrowników. Co prawda troszkę wiało, ale wyprawę należy uznać za jak najbardziej udaną.

          Galeria zdjęć po kliknięciu w obrazek:

Kilka zimowych zdjęć z okolicy: